Tematy dotyczące mieszkańców bloków położonych na północ od ulicy Opieńskiego
Regulamin forum
Tytuły wątków dotyczących poszczególnych bloków powinny zaczynać się od podania numeru bloku wg schematu: [Blok xx] Tytuł wątku
-
Rob
- Posty: 344
- Rejestracja: 24 lut 2012, o 20:42
- Nr bloku: 80
Post
autor: Rob » 10 wrz 2020, o 17:50
Dziś około 07:00, idąc w kierunku hali garażowej w bloku 82 - około 5 metrów ode mnie minął mnie dzik. Maszerował trawą, cichutko pochrząkując. Okrążył śmietnik i wszedł do śmietnika, gdyż z natury kraty są otwarte na oścież. Co by było, gdyby ktoś (kompletnie nieświadomy) wszedł z impetem, aby wyrzucić śmieci...?!!
Dlatego też polecam zamykać kraty. Powoduje to konieczność ich otwierania kluczem, ale daje nam szansę nie spotkania się oko w oko z wielkim zwierzakiem.

-
gustarballs1983
- Posty: 216
- Rejestracja: 31 sty 2012, o 20:37
- Nr bloku: 1
Post
autor: gustarballs1983 » 11 wrz 2020, o 01:34
Osobiście uważam, iż włodarze miasta bardziej dbają o dobrostan tych świnek niż o bezpieczeństwo mieszkańców miasta.
Gdyby było odwrotnie to można by legalnie te dziki spałować i przerobić na kiełbasę z dziczyzny. W końcu:
1. zakaz zaciukiwania zwierząt leśnych dotyczy terenu lasu więc wychodząc z niego dzik unieważnia prawo do swojej ochrony osobistej.
2. nie ma żadnych przepisów dotyczących traktowania zwierzyny łownej znajdującej się na terenie miasta. Ergo za zaciukanie dzika w centrum miasta i przerobienie jego skóry na dywanik a mięcha na kiełbasę z dziczyzny nie powinno mi zgodnie z prawem nic grozić.
Natomiast prawo prawem a rzeczywistość rzeczywistością, i na bank znalazł by się jakiś lewacki działacz albo lewacki urzędnik któremu nie w smak były by takie działania, i koniec końców i tak gdybym się zabrał za "robienie porządku z dzikiem" to doprowadzili by mnie przed jakiś sąd i wsadzili do puszki. Bo jak wiadomo lewaki działają do spóły z komuszymi sędziami i na zmowę złego wobec delikwenta nie ma mocnych
(
Jeżeli aby dwa razy więcej zarabiać, trzeba dwa razy więcej, i dwa razy dłużej pracować, to ja nie wiem gdzie tutaj jest zysk.
-
Stefan
- Posty: 117
- Rejestracja: 22 gru 2011, o 13:23
Post
autor: Stefan » 11 wrz 2020, o 10:22
Kolega mieszka w domku na Naramowicach i już kilka razy dziki weszły ma na podwórko i do śmietnika niszcząc płot po drodze.
Zgodnie z prawem nic takiemu dzikowi nie można zrobić, nawet gdy się go przyłapie na gorącym uczynku na swoim terenie.
Ja natomiast w nocy spotkałem dzika na trawniku przy bloku nr 47.
-
Najki
- Posty: 35
- Rejestracja: 21 sty 2013, o 18:43
Post
autor: Najki » 23 maja 2022, o 22:22
Ostatnio cała rodzinka dzików została stałymi bywalcami południowej części osiedla. Do altanki śmietnikowej między blokami 20 i 22 (tej obok monitoringu) co kilka dni (najczęściej wieczorem) zaglądają 3-4 duże dziki i 6 małych. Przewracają kubły ze śmieciami bio i wyżerają co znajdą. Potem idą dalej na zachód wzdłuż bloku 20. Niektórzy przechodnie idą spokojnie koło nich, inni przyspieszają, uciekają. Straż miejska nie przejmuje się.
-
andy
- Posty: 287
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 14:18
- Nr bloku: 41
-
Kontakt:
Post
autor: andy » 25 maja 2022, o 11:29
Ostatnio kilka razy wieczorem przyszły na imprezę śmietnikową obok bloku 41.
Były 4 dorosłe sztuki i chyba z 10 małych.
One doskonale wiedzą, którym śmietnikiem trzeba się zająć.... zawsze przewracają te śmierdzące pojemniki bio 