Tematy, które mogą zainteresować wszystkich mieszkańców osiedla
-
bma
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 sty 2012, o 22:21
Post
autor: bma » 17 gru 2014, o 21:35
kankuday pisze:Ciekawym miejscem jest prześwit w bloku nr8. Służy za toaletę, pijalnię piwa i nie tylko, jest też świetlicą dla młodzieży. Czasami jakiś świr coś namaluje, jeśli jest to napis o naszej policji to nawet dość szybko jest usuwany. Mamy kamerę, ale jest zbyt wysoko i praktycznie widać tylko nogi osób przebywających w prześwicie.Kamera wykonuje ruchy dość przypadkowe, jeśli ktoś ma szczęście to praktycznie jest dla monitoringu niewidoczny.Ławki przy boisku ( przy bloku nr8) już od lat tradycyjnie są miejscem dla alkoholików, a śmietnik toaletą. Często obserwuję samochody fatalnie zaparkowane, a nawet jadące pod prąd. Czy ktoś słyszał o ukaraniu kierowcy na podstawie monitoringu?
z nagrania nie da się odczytać numeru rejestracyjnego. Ba, nawet nie będziesz miał pewności czy samochód miał tablicę rejestracyjną 
-
robsonek
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 kwie 2012, o 22:32
- Nr bloku: 42
Post
autor: robsonek » 17 gru 2014, o 21:51
To chociaż wyniesione przejścia dla pieszych , myślę o dzieciach zmierzających do szkoły i nie tylko , czasami zdarzają się niebezpieczne sytuacje
-
andy
- Posty: 287
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 14:18
- Nr bloku: 41
-
Kontakt:
Post
autor: andy » 18 gru 2014, o 09:53
robsonek pisze:Skrzyżowanie Umultowska - Opieńskiego , kiedy tam w końcu będą światła ???
Jakie światła??? Nidy w życiu. Jak będą światła, to korki będą nie do zniesienia. Najlepsze wyjście to rondo.
-
Stefan
- Posty: 117
- Rejestracja: 22 gru 2011, o 13:23
Post
autor: Stefan » 22 gru 2014, o 11:22
satyr42 pisze:Ja bym dodał od siebie jeszcze północ osiedla z dwóch powodów
- dziki

Jak wracałem jakiś miesiąc temu w nocy to przy Umultowskiej obok Aldiego na ulicy łaziło sobie stadko
- złodzieje - jakiś czas temu ukradziono mi atrapę chłodnicy z samochodu. Co ciekawe to chyba częstszy proceder bo na osiedlu też widziałem już jeden samochód bez atrapy oraz widziałem gościa który wracał z poczty z czymś co wyglądało jak ta kratka chłodnicy. Sprawę zgłosiłem na policję, na razie nic się w tej sprawie nie dzieje.
Miałem na myśli bardziej niebezpieczną infrastrukturę niż ludzi i zwierzęta 
-
andy
- Posty: 287
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 14:18
- Nr bloku: 41
-
Kontakt:
Post
autor: andy » 25 gru 2014, o 13:44
Najnowsze niebezpieczne miejsce czyli parking przy bloku 53 po wichurze.

- Image00004.jpg (177.59 KiB) Przejrzano 28480 razy
-
Michał Spike
- Posty: 35
- Rejestracja: 7 sty 2014, o 14:51
- Nr bloku: 3
Post
autor: Michał Spike » 25 maja 2015, o 19:45
Wg mnie bardziej niebezpieczne są krawęzniki ni stąd ni z owąd wystające z nawierzchni parkingu w kilku miejscach naszego osiedla. Taka jakas dziwna filozofia działania. Ekstremalny przypadek jest przy 15. Sądząc z jego stanu juz kilka aut pokiereszował. A wracając do w/w słupko-krawęzników lub jak kto woli krawęzniko-słupków to istotnie jest to dość ordynarny patent. Nieco dziwi ten stan rzeczy w odniesieniu do powstających tu i ówdzie nowych "pięknych" chodników i zatoczek na ławki lub aranżacji zielonych (krzewy, drzewa,trawniczki,kora i kosztowne plastikowe obrzeża). Sama idea jest słuszna tylko wykonanie dziadowskie. Ale jak to mówią chcesz mieć zrobione dobrze zrób se sam ;P
Jest tylko jedna metoda trzeba iśc do administracji i walnąc pismem o biurko a pozatym interesowac sie na bieżąco sprawami administracyjnymi wokół naszych mieszkań i bloków.
de industria imprudentia
-
andy
- Posty: 287
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 14:18
- Nr bloku: 41
-
Kontakt:
Post
autor: andy » 26 maja 2015, o 11:11
Michał Spike pisze: A wracając do w/w słupko-krawęzników lub jak kto woli krawęzniko-słupków to istotnie jest to dość ordynarny patent.
Temat już nieaktualny. Słupków już nie ma.
-
bma
- Posty: 12
- Rejestracja: 11 sty 2012, o 22:21
Post
autor: bma » 26 maja 2015, o 16:29
Mała uwaga do zamieszczonego powyżej zdjęcia. Upadek tego drzewa przyczynił się walnie do uwidocznienia potrzeb mieszkańców. W krótkim czasie kiedy leżało pojawiła się koło niego ścieżka. Wydeptali ją mieszkańcy zmuszeni do codziennego okrążania płotu otaczającego budynek nr 53. Nie rozumiem skąd ten płot i dlaczego powstał. Mieszkańcy zazdrośnie strzegą "swojego" terytorium, ale zapominają że dookoła są inni mieszkańcy i inne "terytoria" z których bez ograniczeń korzystają - chodzą, jeżdżą, parkują, dzieci się bawią na placach zabaw itd. Szanowni Pastwo - najwyższy czas ułatwić wszystkim życie i wyprostować tę drogę przez zrobienie przejścia w płocie
-
Stefan
- Posty: 117
- Rejestracja: 22 gru 2011, o 13:23
-
andy
- Posty: 287
- Rejestracja: 15 gru 2011, o 14:18
- Nr bloku: 41
-
Kontakt:
Post
autor: andy » 12 cze 2015, o 10:43
Stefan pisze:Kolejne niebezpieczne miejsce, znów w u placu zabaw. Tym razem przy bloku nr 8.
Pięknie ścięte krzaki z ostrymi końcami niczym pułapki z filmu Rambo. Pracownicy firmy "dbającej" o zieleń popisali się wyjątkową inteligencją.
Może nie inteligencją co wyobraźnią
Faktycznie, jakby ktoś się na to przewrócił (zwłaszcza dziecko), to mogłoby być nieciekawie.