Pozwólcie, że zabiorę głos w tej sprawie. W tematykę walki z imprezowiczami, jestem czynnie zaangażowany od kilku lat. Większość jedynie narzeka, a ja po prostu działam
Pytanie, czy problem z sąsiadem dotyczy godzin ciszy nocnej, czy dzieje się to za dnia?
Jeśli za dnia, to wypada do niego zapukać i wręczyć mu (lub włożyć do skrzynki - tę metodę stosuje coraz więcej osób) poniższą lekturę:
Art. 51. Kodeksu Wykroczeń
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Jak widać - obowiązuje to przez 24h.
Tak więc policja wezwana do zdarzenia poza 22-6, nie może odmówić interwencji.
1) Pierwsza kwestia, to
ulotki. MAM NADZIEJĘ, ŻE WISZĄ U WAS?
To dzięki nim, imprezowicze są
świadomi konsekwencji. Są czasami zrywane, ale wtedy trzeba o tym powiadomić administratora (Tomka Furmaniaka) i je uzupełni.
Wysyłam je do M&K BON regularnie, więc ma spory zapas.
Ostatnia przygotowana przeze mnie odsłona - poniżej:
Wersja na tablice korkowe i gablotki na dole:
Wersja na piętra (drzwi liczników):
2) Wszelkie próby dogadania się z imprezowiczami to w 99% przypadków - strata czasu.
Trzeba zatem
wezwać policję. Równolegle, wysyłamy @ do naszego administratora Pana Furmaniaka:
http://batorego.net/viewtopic.php?f=11&t=62
Polecam wyjść na klatkę schodową i zarejestrować filmik dokumentujący generowany hałas i rynsztokowe słownictwo, który będzie dowodem w sprawie.
Klatka schodowa jest częścią wspólną i możecie śmiało nagrywać - nie ma to znamion naruszenia prywatności czy też nękania.
3) Większość właścicieli nie ruszy palcem. Przeprowadzi fikcyjną wizję lokalną i sąsiedzi (najczęściej też lubiący imprezy) - nie potwierdzą naszych uwag.
Poza tym najemca, to chlebodawca i najważniejszy jest comiesięczny przelew na konto.
Jeśli problemy będą się nadal powtarzać - dajcie znać.
Zajmiemy się tym kompleksowo.