Blok 58E

Tematy dotyczące mieszkańców bloków położonych na północ od ulicy Opieńskiego
Regulamin forum
Tytuły wątków dotyczących poszczególnych bloków powinny zaczynać się od podania numeru bloku wg schematu: [Blok xx] Tytuł wątku
Roman
Posty: 4
Rejestracja: 11 sie 2015, o 09:54

Blok 58E

Post autor: Roman » 11 sie 2015, o 10:41

Dzień dobry, może zacznę od początku, już od jakiegoś czasu mieszkam na osiedlu Stefana Batorego w bloku numer 58E, od jakiegoś czasu zauważyłem że piętro niżej, nie jestem w stanie określić które to mieszkanie, dzieją nie dziwne rzeczy a mianowicie dziecko myślę że około 1,5-2 lata płaczące dość często i głośno, wychowałem już swoich synów i wiem że dzieci płaczą bo to normalne, ale to dziecko drze się jakby było obdzierane ze skóry żywcem, żeby to było raz na jakiś czas to rozumiem, ale to się dzieje nagminnie, 2-3 razy dziennie średnio po godzinę lub dłużej ale najgorsze jest to że nie możemy się z żoną wyspać, bo np wczoraj czyli 10.08.2015 jak zaczęło płakać około 23.00 to skończyło około 1.00 w nocy, gdzie byli wtedy rodzice ja się pytam ? dlaczego nikt nie próbował tego biednego dziecka uspokoić. Tak sobie pomyślałem że to może właśnie rodzice są powodem płaczu tego dziecka, ktoś coś może wie na ten temat bo trochę się martwię czy tam nie dochodzi do jakiejś tragedii, może powinienem zawiadomić opiekę społeczną ? albo policję ?

Awatar użytkownika
VooR
Posty: 147
Rejestracja: 29 gru 2011, o 20:27
Nr bloku: 41

Re: Blok 58E

Post autor: VooR » 11 sie 2015, o 16:20

Koniecznie sprawdź, możesz uratować komuś życie albo zdrowie! Policję zawsze możesz zawiadomić, niech sprawdzą co się dzieje. Ale musisz podać przynajmniej orientacyjnie numer lokalu. Najlepiej przy takiej sytuacji idź sam i spróbuj znaleźć źródło dźwięku, a jak już Ci się uda to zapukaj i zobacz co i jak - o ile nie ma jakiejś wyjątkowo ostrej patologii, to nic Ci przecież nikt nie zrobi ;) A Policja lubi mieć konkretną przyczynę i miejsce przyjazdu, wtedy chętniej zjawią się odpowiednio szybko (przerabiałem na własnej skórze jak pies sąsiadów szczekał i wył całymi dniami i nocami).
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Roman
Posty: 4
Rejestracja: 11 sie 2015, o 09:54

Re: Blok 58E

Post autor: Roman » 12 sie 2015, o 09:39

Tak pewnie zrobię, nie chcę się nikomu wtrącać w życie prywatne ale czuję że powinienem zareagować, chociaż sprawdzić co tam się dzieję. Jeżeli jest tam bardzo źle to wtedy w najgorszym wypadku wezwę policję.

Awatar użytkownika
VooR
Posty: 147
Rejestracja: 29 gru 2011, o 20:27
Nr bloku: 41

Re: Blok 58E

Post autor: VooR » 12 sie 2015, o 12:00

Dobra decyzja. Bardzo wiele złych rzeczy dzieje się właśnie dlatego, że nikt nie reaguje (bo się nie chce wtrącać, bo się boi, bo myśli, że już pewnie ktoś zareagował itd.), szczególnie w zakresie przemocy domowej. Która jest sporym problemem w naszym kraju wbrew pozorom. Oczywiście nie ma co popadać w skrajności i od razu podejrzewać wszystkich o najgorsze, ale czujnym być trzeba. Także działaj i daj znać co udało Ci się ustalić. Powodzenia!
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."

Vagatan
Posty: 52
Rejestracja: 8 lut 2014, o 10:41
Nr bloku: 79

Re: Blok 58E

Post autor: Vagatan » 15 sie 2015, o 16:50

Powodów płaczu dziecka może być mnóstwo. Jeśli powtarzają się regularnie o mniej więcej tych samych porach, to np. mogą to być bolesne kolki lub problemy z napięciem mięśniowym. Mój syn, jak miał kolki, też potrafił płakać 2 godziny, a my stawaliśmy na głowie, żeby mu ulżyć, ale to nie pomagało. Tak więc próby uspokojenia to jedno, inna sprawa to ich skuteczność. Mimo to, jeśli jesteś zaniepokojony, to na początek spróbuj sprawdzić sam, a w ostateczności powiadom policję.

ODPOWIEDZ