Forum os. Stefana Batorego - Poznań

Jakiś ku.as porysował mi auto zaparkowane na rondzie przy Atanerze (złośliwie kluczykiem czy innym gwoździem). Kogoś z Forumowiczów spotkała już taka "przyjemność"? Ochrona z Atanera mówi, że to już nie pierwszy taki przypadek, ale ich monitoring niestety nie obejmuje terenu wokół ronda. Jakie są doświadczenia z lokalną policją? Nie łudzę się, że wykryją sprawcę, ale tematu nie zostawię tak sobie.

Doświadczenia z policją... umorzenie sprawy z powodu nie wykrycia sprawcy. Mi akurat ktoś wjechał w bok ale monitoring tego nie wychwycił.

Mi ukradli grill do chłodnicy. Mimo monitoringu nic nie udało się zrobić. Wychodzi na to, że jak kogoś nie złapiesz na gorącym uczynku to nic nie wskórasz. Tak czy inaczej jedź zgłosić, oni muszą to odnotować w swoich statystykach więc im więcej będą mieli umorzonych spraw tym większa szansa, że ktoś tam nimi z góry potrząśnie. Na samym początku mów że jest monitoring na osiedlu i że szkody są większe niż [ileśtam] (nie pamiętam jaka jest minimalna wartość od której oni zajmują się sprawą, teraz chyba 500zł). Całe zgłoszenie trwało niecałą godzinę w moim przypadku.

satyr42 pisze: (nie pamiętam jaka jest minimalna wartość od której oni zajmują się sprawą, teraz chyba 500zł).

Mniejszymi szkodami się nie zajmują? Jak ktoś komuś zbije szybę, która jest mniej warta, to nawet tym się nie zajmą?

Różnica jest taka, że do 420zł jest to wykroczenie, a powyżej przestępstwo. Nawet z mniejszą kwotą przyjmą zgłoszenie ale na szczególne zaangażowanie w sprawę bym nie liczył.

http://goleniow.policja.gov.pl/dzielnic ... zestpstwem

Sprawę zgłosiłem, wszystko trwało z 20 minut. Niestety szanse na złapanie sprawcy są żadne. Chyba trzeba zainwestować w prywatny, przenośny monitoring, albo zacząć koczować w samochodzie, bo inaczej nie ma szans na wykrycie. Administracja Atanera nie przejmuje się tematem monitoringu na rondzie, więc pewnie podobne akcje będą się niestety powtarzać.

Żeby było śmieszniej ochrona Atanera mówi, że nawet w hali garażowej złośliwie rysują sobie samochody. Co jest z tymi ludźmi?

Vagatan pisze:Żeby było śmieszniej ochrona Atanera mówi, że nawet w hali garażowej złośliwie rysują sobie samochody. Co jest z tymi ludźmi?

Ja osobiście myślę, że jeśli w hali garażowej nie ma monitoringu, to samochody narażone są nawet bardziej niż pod chmurką na jakieś "działania ludzkie".

Cześć,
Mi również ktoś zarysował auto, tym razem na parkingu przy bloku nr 32.
Może mamy jakiegoś niespełnionego artystę na osiedlu i takich spraw jest więcej ?
Sprawa zgłoszona na policję.

Colin pisze:Cześć,
Mi również ktoś zarysował auto, tym razem na parkingu przy bloku nr 32.
Może mamy jakiegoś niespełnionego artystę na osiedlu i takich spraw jest więcej ?
Sprawa zgłoszona na policję.

Pytałem o to, czy w ostatnim czasie wzrosła im liczba zgłaszanych spraw tego typu, ale nie było mowy o pladze (ale wiadomo - prawda może leżeć gdzie indziej). Ważne, aby zgłaszać takie uszkodzenia, może wtedy coś w tej kwestii zrobią.