[Blok 1] ulewa stulecia.. przeciekł sufit
: 18 sie 2015, o 16:45
Witam..
zapewne wielu z was pamięta sobotnią burzę w Poznaniu(tą z wieczora 08.08), ulewa jej towarzysząca była dość intensywna i na dodatek wiało mocno z południa. Takie combo zjawisk atmosferycznych sprawiło że wyszła na jaw wada konstrukcyjna budynku...
otóż mieszkam na ostatnim pietrze i woda dostająca się w otwory wentylacyjne na poddaszu powoduje że w mieszkaniu cieknie nam przez sufit.. całą sprawę niebawem zgłosimy do administracji ale ciekło zarówno w dużym pokoju (tym z balkonem) jak i w mniejszym pokoju obok oraz na tej samej ścianie na klatce schodowej.. uważam że to jest skandal żeby w niespełna 30 letnim bloku sufit przeciekał!!! jak spółdzielnia zabezpieczyła ten dach do cholery, i jakim cudem nikt wcześniej tej wady nie wychwycił!
sprawą dzielę się na łamach forum ponieważ jestem ciekaw czy ktoś jeszcze miał podobną sytuację owego wieczoru lub w ogóle w historii mieszkania na batorego?
Pozdrawiam
zapewne wielu z was pamięta sobotnią burzę w Poznaniu(tą z wieczora 08.08), ulewa jej towarzysząca była dość intensywna i na dodatek wiało mocno z południa. Takie combo zjawisk atmosferycznych sprawiło że wyszła na jaw wada konstrukcyjna budynku...
otóż mieszkam na ostatnim pietrze i woda dostająca się w otwory wentylacyjne na poddaszu powoduje że w mieszkaniu cieknie nam przez sufit.. całą sprawę niebawem zgłosimy do administracji ale ciekło zarówno w dużym pokoju (tym z balkonem) jak i w mniejszym pokoju obok oraz na tej samej ścianie na klatce schodowej.. uważam że to jest skandal żeby w niespełna 30 letnim bloku sufit przeciekał!!! jak spółdzielnia zabezpieczyła ten dach do cholery, i jakim cudem nikt wcześniej tej wady nie wychwycił!
sprawą dzielę się na łamach forum ponieważ jestem ciekaw czy ktoś jeszcze miał podobną sytuację owego wieczoru lub w ogóle w historii mieszkania na batorego?
Pozdrawiam