Forum os. Stefana Batorego - Poznań

O co chodzi w ww. zakazie? Często parkuję w ten sposób, a niedługo przeprowadzam się na "starą" część osiedla, gdzie takich tabliczek jest mnóstwo i chciałbym otrzymać jakieś sensowne wytłumaczenie.

Chodzi o to, żeby nie walić ludziom spalinami po oknach.
Szczególnie w zimie, kiedy większość ludzi ma zwyczaj włączać silnik i skrobać szyby przez 10 minut (za co grozi mandat tak btw).

Dokładnie jak napisał voor. Chodzi o to, żeby rura wydechowa nie była skierowana prosto na budynek czyli na okna mieszkań.
Nie wiedziałem, że za rozgrzewanie silnika grozi w Polsce mandat.

Ja nie rozumiem idei zakazu parkowania tyłem. W większości przypadków stoi się zawsze tyłem do któregoś z bloków.
Poza tym z tego co mi wiadomo taki zakaz niema żadnej podstawy prawnej więc nie grozi za łamanie go żadna sankcja.

Mylisz się, Waćpan

http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 24 stycznia 1986 r.
w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o drogach publicznych.
zm.: Dz.U.99.59.623

§ 36. Na drogach wewnętrznych zabrania się:
1) utrzymywania silnika na obrotach w czasie postoju pojazdu przez okres przekraczający 1 minutę,
2) parkowania w taki sposób, aby tył pojazdu był skierowany w stronę okien budynku, chyba że tablice porządkowe wskazują inaczej.

Co nie zmienia faktu iż nie da się zaparkować zgodnie z owym zakazem bo zawsze dupą w stronę jakiegoś bloku się stanie wewnątrz osiedla.
I tak naprawdę należało by zakazać parkowania pomiędzy blokami i wyrzucić wszystkich na parkingi np przy Umultowskiej.
Wg mnie większym problemem są memeje które nie umieją zaparkować prosto na jednym miejscu parkingowym albo parkujące w ogóle w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
A z tego co mi wiadomo to jest karalne i to chyba nawet z punktami włącznie.

Jest jeszcze mały szkopuł związany z stanem prawnym dróg przynajmniej w starej części osiedla. Całe osiedle jest oznaczone jako tzw. strefa zamieszkania a nie droga wewnętrzna. Wiec wydaje się iż cytowane paragrafy mogą nie mieć tu zastosowania.

http://www.word.siedlce.pl/artykuly/dro ... 27,739,827

Jeszcze ciekawostka. Wyczytałem iż od jakiegoś czasu w polskim prawie nie istnieje coś takiego jak droga wewnętrzna.

Michał Spike pisze:Ja nie rozumiem idei zakazu parkowania tyłem. W większości przypadków stoi się zawsze tyłem do któregoś z bloków.
Poza tym z tego co mi wiadomo taki zakaz niema żadnej podstawy prawnej więc nie grozi za łamanie go żadna sankcja.

Generalnie chodzi tu o to, żeby nie stać tyłem do najbliższego budynku czyli nie kopcić komuś pod oknem.
Swoją drogą parkując pod wałem przy boisku staram się również parkować tak, żeby z tyłu mieć wał a nie bloki ale to z innego powodu... mam wrażenie, że zimą przednia szyba jest w takim układzie słabiej zamarznięta niż gdy parkuję przodem do wału.