Strona 3 z 13

Re: Mistrzowie parkowania

: 3 sty 2015, o 22:00
autor: Rob
Pozostaje tylko odwołać się do mojego postu wyżej...

Re: Mistrzowie parkowania

: 3 sty 2015, o 22:47
autor: andy
darenty pisze:Zdjęcie miało wylądować tutaj :D
Obrazek
Ciekawe, kiedy ktoś zacznie parkować w poprzek jezdni :D

Re: Mistrzowie parkowania

: 6 sty 2015, o 22:26
autor: Rob
Teoretycznie takie sprawy można chyba też zgłaszać tutaj:
http://www.epoznan.pl/forum-topic-53972?page=2

Droga osiedlowa, to też droga. A takie zachowania narażają innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.
Tak więc zamiast jedynie biadolić na forum, warto podjąć jakieś konkretne działania i wysyłać takich delikwentów na tego @ ?

Re: Mistrzowie parkowania

: 6 sty 2015, o 22:38
autor: satyr42
Rob pisze:Tak więc zamiast jedynie biadolić na forum, warto podjąć jakieś konkretne działania i wysyłać takich delikwentów na tego @ ?
Może sam zaczniesz zamiast szczuć ludzi? :idea:

Zgłaszać powinno się debili którzy narażają faktycznie zdrowie i życie innych uczestników ruchu, a nie takie przypadki. Co innego kiedy widzisz kiedy ktoś szarżuje po mieście rozpędzonym autem, a co innego kiedy ktoś zostawia auto nawet tak kretyńsko zaparkowane. Nie dorabiaj sobie teorii że "przecież to też zagraża niebezpieczeństwu". Drzewa przy drogach też pogarszają widoczność, zamierzasz je zgłaszać do wycinki? ;) Chyba ktoś musiał Ci mocno nadepnąć na odcisk skoro tak bardzo pretendujesz do roli osiedlowego szeryfa.

Poza tym nikt nie biadoli. Ludzie wrzucają te zdjęcia żeby się na chwilę uśmiechnąć, chyba nikogo tak tu nie boli tyłek jak Ciebie ;)

Re: Mistrzowie parkowania

: 7 sty 2015, o 20:50
autor: Rob
@ satyr42
Dobre pomysły nazywasz szczuciem...? Rzuciłem pomysł i tyle. Również dla siebie.
Zarówno "Frogo-podobni", jak i parkujący na łukach zakrętów - powinni zostać ukarani. Różnica polega jedynie na tym, że jedni bardziej, drudzy mniej.
I nie widzę powodów do śmiechu, gdy obserwuję sytuacje zagrażające (nie tylko mojemu) bezpieczeństwu.
Twoje porównanie z drzewami powoduje, że możesz pretendować do roli osiedlowego dzieciaka.
Nie pretenduję do żadnej roli. Dobrze czuję się w swojej skórze i nie muszę nikogo grać.

Mam nadzieję, że wszystko jest już dla Ciebie jasne...? :)

Re: Mistrzowie parkowania

: 7 sty 2015, o 21:27
autor: Elvira29
Rob po prostu nie przechodzi obok problemów. Stara się je rozwiązywać. A swoimi pomysłami pomógł już niejednemu!

Re: Mistrzowie parkowania

: 7 sty 2015, o 22:37
autor: satyr42
Rob pisze:@ satyr42
Dobre pomysły nazywasz szczuciem...? Rzuciłem pomysł i tyle. Również dla siebie.
Zarówno "Frogo-podobni", jak i parkujący na łukach zakrętów - powinni zostać ukarani. Różnica polega jedynie na tym, że jedni bardziej, drudzy mniej.
I nie widzę powodów do śmiechu, gdy obserwuję sytuacje zagrażające (nie tylko mojemu) bezpieczeństwu.
Twoje porównanie z drzewami powoduje, że możesz pretendować do roli osiedlowego dzieciaka.
Nie pretenduję do żadnej roli. Dobrze czuję się w swojej skórze i nie muszę nikogo grać.
Mam nadzieję, że wszystko jest już dla Ciebie jasne...? :)
Ale to nie jest dobry pomysł. Szczucie to dokładnie to co zrobiłeś w poprzednim poście. Bardzo tego nie pochwalam. Jeśli komuś przeszkadza parkowanie na zakrętach, niech to zgłosi we własnym interesie. Każy umie wstukać na komórce numer 112. Myślę że Twoje sugestie i "pomoc" są tu zbędne.

Mi również nie jest do śmiechu kiedy widzę wariatów na drodze, ale potrafię odróżnić sytuację prawdziwego zagrożenia gdzie ktoś zasuwa 100km/h po mieście od stojącego pokracznie samochodu na osiedlowej drodze gdzie samochody przejeżdżają raz na 5 minut z prędkością 15 km/h a piesi mają swój chodnik. Wg mnie podchodzisz do tego nadgorliwie. Szkoda zdrowia na denerwowanie się na krzywo zaparkowane samochody. Myślę że również wyjasniłem Tobie już wszystko co było do wyjaśnienia :)
Elvira29 pisze: Rob po prostu nie przechodzi obok problemów. Stara się je rozwiązywać. A swoimi pomysłami pomógł już niejednemu!
A może po prostu widzi problemy tam gdzie dla innych ich nie ma? Zawsze doceniam inicjatywę, cieszę się że Rob pomaga innym, nie pochwalam natomiast białorycerstwa.

Re: Mistrzowie parkowania

: 7 sty 2015, o 23:26
autor: Rob
Ale to nie jest dobry pomysł. Szczucie to dokładnie to co zrobiłeś w poprzednim poście.
Mylisz pojęcia. To była PROPOZYCJA i przedstawienie mojego pomysłu.
Bardzo tego nie pochwalam. Jeśli komuś przeszkadza parkowanie na zakrętach, niech to zgłosi we własnym interesie. Każy umie wstukać na komórce numer 112. Myślę że Twoje sugestie i "pomoc" są tu zbędne.
Sęk w tym, że ludzie narzekają, biadolą na zebraniach Wspólnoty (mówię o niewielkiej garstce, która na owe zebrania dociera), ale - nic nie robią.
Staram się zatem pomagać, kierując się własną praktyką. Każdy zna "112" i "997", ale większość wykręca je dopiero po kilku / kilkunastu rozmowach czy mailach do mnie.
Nie widzę powodów, abyś wypowiadał się za innych i wyznaczał co jest zbędne, a co nie. Po to są fora i każdy ma prawo do przedstawienia swojego punktu widzenia. A ja swój - potrafię rzeczowo uargumentować.
Zbędne, to są głośne imprezy i rozmowy po 22. Dlatego z nimi konsekwentnie walczę.
Wg mnie podchodzisz do tego nadgorliwie. Szkoda zdrowia na denerwowanie się na krzywo zaparkowane samochody.
Widzisz - ktoś musi! :) Irytują mnie auta zaparkowane na łukach zakrętów od zawsze.
Poruszam ten problem na każdym zebraniu. Sporo moich pomysłów (koperty na łukach) zostało już wdrożonych, ale mam ich jeszcze parę.
A może po prostu widzi problemy tam gdzie dla innych ich nie ma? Zawsze doceniam inicjatywę, cieszę się że Rob pomaga innym, nie pochwalam natomiast białorycerstwa.
I znów starasz się być moją wyrocznią i depczesz demokrację, o którą (rzekomo) tak wszyscy walczyliśmy...
Głośne imprezy po 22 i parkujące auta na łukach - to jest POWAŻNY PROBLEM. Walczę z tym od ponad 4 lat i z coraz lepszym skutkiem.
Ja niczego nie narzucam innym. Po prostu jestem medialny i konsekwentny. I pewnie z tego powodu docieram szybciej do rozwiązania problemu, niż inni.

I nie widzę powodów do słownych przepychanek na forum.
Każdy ma prawo mieć swój punkt widzenia i trzeba to uszanować. Rzeczy istotne dla mnie - mogą nie być istotne dla Ciebie. I odwrotnie.

Re: Mistrzowie parkowania

: 17 sty 2015, o 16:12
autor: Elvira29
Parkowanie na łukach zakrętów ogranicza widoczność. I tak jest ciasno i coraz trudniej się swobodnie przemieszczać.

Re: Mistrzowie parkowania

: 18 sty 2015, o 21:04
autor: Rob
Zdarzenie z minionego piątku. Późne popołudnie.
Ciężarówka próbowała zwyczajnie skręcić w lewo i wyjechać z osiedla. Sądząc po ładunku - służby miejskie. Pomysłowy kierowca parkujący na łuku zakrętu, skutecznie to jednak uniemożliwił:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po parunastu minutach manewrowania, zmuszona była się wycofać (wycofując też sznur oczekujących na wyjazd samochodów) i wyjechała łukiem przeznaczonym do wjazdu. Czyli pod prąd.

I kolejny przykład ludzkiej bezmyślności.
Zdarzenie z zeszłego tygodnia. W hali garażowej też jest ciasno. Pojazdy muszą wjechać i wyjechać. Często jedno za drugim.
A tutaj niespodzianka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek