Mistrzowie parkowania
Re: Mistrzowie parkowania
to zależy od nastroju naklejacza
Re: Mistrzowie parkowania
To, że z miejscami do parkowania jest dramat na osiedlu, to wszyscy wiemy. Ja nie jestem w ogóle za naklejaniem tego typu naklejek w tym wypadku (chociaż idealnie sprawdzają się w centrum w godzinach urzędowania instytucji i sklepów, bo tam zawsze jakiś kretyn "na chwileczkę" zaparkuje w poprzek czy na kopercie i zdąży odjechać zanim SM raczy się pojawić).quadrat pisze:Zastanawia mnie tylko czemu naklejki zamiast zwyklego wzywania strazy? Poza tym, w momencie gdy wieczorem praktycznie nie da sie znalezc miejsca na tych wyznaczonych do parkowania ciekaw jestem gdzie jest granica. Kto dostanie naklejke, a kto nie...?
Ogólnie w naszym wypadku mi przeszkadza tylko i wyłącznie sytuacja, w której ktoś blokuje przejazd i utrudnia ruch na osiedlu. A takich sytuacji przy bloku 41 i 42 niestety nie brakuje. I też uważam, że ewentualna blokada i wizyta SM da więcej niż naklejenie kutasa na szybę. Dopóki można w cywilizowany sposób to załatwiać, jestem za takim rozwiązaniem.
PS. Zdjęcia moich ulubieńców nie ma, bo za późno ostatnio wracam i po ciemku aparat nie wyrabia. Ale co się odwlecze, to nie uciecze.
"A coward dies a thousand deaths, a Souljah dies but once."
Re: Mistrzowie parkowania
Oba narożniki stały się regularnymi miejscami parkowania ale już wyjątkowo zachodni to mekka tych dwóch wspomnianych wcześniej pojazdów
Jak trzeba to sam zdjęcie zrobię i wrzucę bo i moja cierpliwość wystawiona na próbę zaczyna się kończyć
Jak trzeba to sam zdjęcie zrobię i wrzucę bo i moja cierpliwość wystawiona na próbę zaczyna się kończyć
Re: Mistrzowie parkowania
Jestem ciekawa jak tam się sytuacja rozwinęła - użył ktoś naklejki bądź telefonu po SM?
Re: Mistrzowie parkowania
niestety nikt nie poparł mojego pomysłu z naklejką.
tu gdzie teraz juz mnie wnerwili bo parkują na miejscach dla niepełnosprawnych, niestety musze działać w pojedynke
tu gdzie teraz juz mnie wnerwili bo parkują na miejscach dla niepełnosprawnych, niestety musze działać w pojedynke
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 paź 2014, o 09:10
- Nr bloku: 82
Re: Mistrzowie parkowania
Ja popieram akcję naklejkową. Sam od jakiegoś czasu stosuję chociaż nawet nie wiedziałem że była taka incjatywa na forum.
Re: Mistrzowie parkowania
@ Kozakiewiczowicz:
A co sądzisz o autach parkujących na kopertach p-poż przed śmietnikami od strony toru? Szczególnie tych dużych dostawczakach.
Nie irytuje Cię to - jako mieszkańca bloku 82?
A co sądzisz o autach parkujących na kopertach p-poż przed śmietnikami od strony toru? Szczególnie tych dużych dostawczakach.
Nie irytuje Cię to - jako mieszkańca bloku 82?
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 paź 2014, o 09:10
- Nr bloku: 82
Re: Mistrzowie parkowania
Stawanie na kopertach samo w sobie mnie nie irytuje tak bardzo bo wiem jaka jest sytuacja - miejsc parkingowych jest mniej niż samochodów. Dlatego, jeśli ktoś nie utrudnia nikomu życia ani przejazdu to jestem w stanie to przeboleć.
Ale faktycznie są sytuacje gdy mocno to przeszkadza, np samochód na kopercie + samochód na podjezdzie do garażu z drugiej strony i mamy już bardzo wąski przejazd.
Dostawczak jest irytujący i widziałem już poważniejsze ostrzeżenie niż naklejka za jego szybą ale z drugiej strony to gdzie ma zaparkować... to chyba samochód należący do Odido, więc można powiedzieć że mieszkańca.
Wg mnie problemem są studenci - widać że jest luźniej gdy na uczelni jest wolne i studenci wyjeżdżają z Poznania. Oni generują tłok na parkingu bo przykładowo w mieszkaniu mieszka 3 studentów i każdy ma samochód... jaka rodzina ma 3 samochody?:)
Mój pomysł na rozwiązanie problemu to możliwość wykupienia miejsca na parkingu na poniższych zasadach:
-do wykupu ma prawo tylko właściciel mieszkania,
-maksymalnie 1 miejsce na mieszkanie,
-jeśli osobie wynajmującej będzie zależało na miejscu to będzie musiałą się zwrócić w tej sprawie do właściciela mieszkania
-osoba która wykupi miejsce dostanie blokadę z kluczykiem na miejsce - takie jakie są wzdłuż drogi dojazdowej do osiedla
-wykup na zasadzie abonamentowej - np, opłacamy na rok - przy braku kolejnej opłaty wspólnota ma prawo zdemontować blokadę i miejsce jest znów wolne.
Ja byłbym gotów zapłacić:)
Tylko, że nie wiem kto miałby się tym zająć, kto zarządza terenem parkingu i do kogo należy?
Ale faktycznie są sytuacje gdy mocno to przeszkadza, np samochód na kopercie + samochód na podjezdzie do garażu z drugiej strony i mamy już bardzo wąski przejazd.
Dostawczak jest irytujący i widziałem już poważniejsze ostrzeżenie niż naklejka za jego szybą ale z drugiej strony to gdzie ma zaparkować... to chyba samochód należący do Odido, więc można powiedzieć że mieszkańca.
Wg mnie problemem są studenci - widać że jest luźniej gdy na uczelni jest wolne i studenci wyjeżdżają z Poznania. Oni generują tłok na parkingu bo przykładowo w mieszkaniu mieszka 3 studentów i każdy ma samochód... jaka rodzina ma 3 samochody?:)
Mój pomysł na rozwiązanie problemu to możliwość wykupienia miejsca na parkingu na poniższych zasadach:
-do wykupu ma prawo tylko właściciel mieszkania,
-maksymalnie 1 miejsce na mieszkanie,
-jeśli osobie wynajmującej będzie zależało na miejscu to będzie musiałą się zwrócić w tej sprawie do właściciela mieszkania
-osoba która wykupi miejsce dostanie blokadę z kluczykiem na miejsce - takie jakie są wzdłuż drogi dojazdowej do osiedla
-wykup na zasadzie abonamentowej - np, opłacamy na rok - przy braku kolejnej opłaty wspólnota ma prawo zdemontować blokadę i miejsce jest znów wolne.
Ja byłbym gotów zapłacić:)
Tylko, że nie wiem kto miałby się tym zająć, kto zarządza terenem parkingu i do kogo należy?
Re: Mistrzowie parkowania
Ja również ją popieram. Masz jakieś zdjęcie ze swojej akcji naklejkowej?Kozakiewiczowicz pisze:Ja popieram akcję naklejkową. Sam od jakiegoś czasu stosuję chociaż nawet nie wiedziałem że była taka incjatywa na forum.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 paź 2014, o 09:10
- Nr bloku: 82
Re: Mistrzowie parkowania
Nie, nie mam