Forum os. Stefana Batorego - Poznań

VooR pisze:Z tego co wiem, to właśnie bloki, które są nowe to dobry cel dla złodziei - nikt nie zna nikogo to raz, a dwa nikogo nie dziwi widok ludzi noszących najróżniejsze rzeczy.

Aczkolwiek powiem szczerze, że też tą lokalizacją się nieco zawiodłem (a mieszkałem w najróżniejszych miejscach, w tym 4 lata na Jeżycach) i zawsze uważałem, że os. Batorego to jedno z najlepszych miejsc do mieszkania w Poznaniu.

Co masz na myśli, jeśli chodzi o zawód? W sensie bezpieczeństwa?

Kradzieże i włamania do samochodów i hal garażowych, patologiczni sąsiedzi i ich awantury, drące ryja dzieciaki pozostawione bez opieki na placach zabaw, pijani kolesie próbujący wejść mi do mieszkania o 5 rano, a później srający na klatce schodowej, szczekające na balkonach i srające gdzie popadnie psy. To tak na początek, coś jeszcze może bym znalazł.

VooR pisze:Kradzieże i włamania do samochodów i hal garażowych, patologiczni sąsiedzi i ich awantury, drące ryja dzieciaki pozostawione bez opieki na placach zabaw, pijani kolesie próbujący wejść mi do mieszkania o 5 rano, a później srający na klatce schodowej, szczekające na balkonach i srające gdzie popadnie psy. To tak na początek, coś jeszcze może bym znalazł.

A to nie jest tak, że takie rzeczy zdarzają się wszędzie? Fakt wydaje się przez to że os. Batorego jest nowym osiedlem wszystko powinno tu być idealnie...ale przecież mieszkają tu ludzie tacy sami jak wszędzie.

Widzę że ten blok 41 to jest chyba najgorszy na osiedlu, bo najgorsze opinie o osiedlu mają właśnie ludzie z tego bloku, czy mi się wydaje?

karpol pisze: A to nie jest tak, że takie rzeczy zdarzają się wszędzie? Fakt wydaje się przez to że os. Batorego jest nowym osiedlem wszystko powinno tu być idealnie...ale przecież mieszkają tu ludzie tacy sami jak wszędzie.

Prawdopodobnie masz rację, co nie zmienia faktu, że Jeżyce uchodzą za zdecydowanie gorszą dzielnicę, a jednak nic takiego mi się tam nie przytrafiło, a tu co chwilę coś się dzieje.

niebezpiecznie to jest na wichrowym wzgorzu gdzie bestialsko zamordowano niewinna 84 latke w jej wlasnym mieszkaniu...a na os.oswiecenia znaleziono rozkladajace sie zwloki tez byc moze morderstwo a na batorym chyba nie zabito nigdy nikogo?

Basia pisze:na batorym chyba nie zabito nigdy nikogo?

Na Batorego nie słyszałem ale za to na Jeżycach (które kolega Voor tak zachwala) zabili człowieka prawie pod komisariatem policji.

U nas w zeszłym roku dwóch gimnazjalistów (albo coś koło tego) na dzień dziecka dostało wiatrówkę i przyszli sobie postrzelać na boisko.
Dość, że sieroty z metra nie mogły trafić w puszkę, to jeszcze śrut leciał w różne strony wśród ludzi.
Kilka dni później postrzelono kogoś z wiatrówki w naszym lesie. Możliwe, że to właśnie oni.

andy pisze:za to na Jeżycach (które kolega Voor tak zachwala)

Bez przesady, nigdzie nie "zachwalam" Jeżyc, bo różne akcje też miały tam miejsce - chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że Batorego z założenia powinno być miejscem "lepszym" do mieszkania, skoro do takiego miana pretenduje.
Gdyby rzeczywiście mi się tak podobało na Jeżycach, to bym tam dalej mieszkał, nieprawdaż?

Wielkim minusem tego osiedla (właściwie nowej części) jest to, że jest za ciasne. I cena mieszkań. Może złodzieje spodziewają się, że drogie osiedle więc będzie co kraść, a tym czasem spora część kupujących kupuje mieszkania na kredyt i/lub na wynajem i raczej nie mieszkają tu bogacze.

Wielkim minusem tego osiedla (właściwie nowej części) jest to, że jest za ciasne.

Święte słowa. Dewelperzy upychają bloki tak gęsto że to już jest przesada. Ceny mieszkań w Polsce są w ogóle oderwane od rzeczywistości i zbyt napompowane. Mam nadzieję, że jak najszybciej zakręcą kranik z "rodziną na swoim" i ceny wrócą do normy. Oby tylko później nie pękła zbyt gwałtownie bańka, bo właściciele będą musieli spłacać pół miliona zł za mieszkanie warte po kilku latach 150000zł.

Sezon 2015 na Piątkowie otwarty.
Na Chrobrego w wieżowcu weszli przez balkon i przez żaluzie antywłamaniowe.
Było to w zeszłym, 29 tygodniu.

Uczlucie sąsiadów.