Strona 1 z 1

Warsztaty samochodowe

: 30 sty 2012, o 11:17
autor: Trosis
Może ktoś poda adresy okolicznych warsztatów samochodowych. Od niedawna mieszkam na tym osiedlu i nie bardzo znam okolice, a nie chce jechać przez cały Poznań do mechanika którego znam.
Pozdrawiam

Re: Warsztaty samochodowe

: 30 sty 2012, o 22:50
autor: andy
O jaką markę samochodu chodzi?

Re: Warsztaty samochodowe

: 30 sty 2012, o 23:06
autor: Trosis
Renault Twingo, konkretnie w tym momencie chodzi mi o diagnostykę, możliwość podłączenia pod komputer.

Re: Warsztaty samochodowe

: 31 sty 2012, o 10:18
autor: VooR
Jeśli chodzi o Renault, to nie ma lepszego warsztatu jak RENO na ul. Kolejowej. Nie jest to na naszym osiedlu, ale warto się przejechać - mimo, że warsztat nie wygląda, to kolesie mega fachowi (byli mechanicy ASO) i ceny mają bardzo dobre. Teraz mam inną markę, ale serwisowałem poprzednią furę u nich i byłem zawsze zadowolony.

Re: Warsztaty samochodowe

: 31 sty 2012, o 16:47
autor: andy
Ja mogę polecić dobrego i niedrogiego elektryka.
Mnie osobiście za 40 zł naprawił rozrusznik, gdy inni chcieli min. 100 zł.

Jest całkiem blisko - ul. Suszki 3 (od Obornickiej)

Re: Warsztaty samochodowe

: 31 sty 2012, o 18:59
autor: j40i4
A jeśli chodzi o Opla, to polecam warsztat naprzeciwko wież telewizyjnych, wjazd na teren posesji prawie z przystanku autobusowego przy stacji benzynowej.

Re: Warsztaty samochodowe

: 2 lut 2012, o 00:12
autor: gustarballs1983
Jeden warsztat jest na ulicy umultowskiej przy skręcie na osiedlową pływalnie znajduje się tam budynek typu bliżniak (ostatni lub pierwszy z serii domków jednorodzinnych - zalezy z ktróej strony jechać) z jednej strony jest mechanik z drugiej hotel (dawniej "dom uciech cielesnych" VIP), tego akurat nie polecam. następny na ulicy wojciechowskiego vis'a'vi stacji statoil jest Pol Car autoryzowany sewis fiata i ogólnie włoskiego etc.

w morasku (tam gdzie jedzie autobus 88) jest warsztat samochodowy i lakiernia. Lakiernika poznałem osobiscie bo jest rodziną mojego byłego pracodawcy i razem byliśmy w delegacji za granicą. podobno aby się wepchnąć przed kolejkę trzeba mu upiec ciasto domowej roboty (takie z kremem na maśle, bez syfu w stylu proszek do pieczenia) ale to dopiero przy kolejnych wizytach, podobno za pierwszym razem nie przepuszczą czekania w kolejce.

Pozdrawiam
Gus T.